czwartek, 1 maja 2014

Easter in Karolina's world.

Na początku muszę przyznać, że obawiałam się, iż dziewczyny nie odpiszą na mój post, ale nie zawiodły. Dzięki dziewczyny!!! :)
Cudownie jest znów przeczytać rudy post. Kochana, ruda wiedźmo!!! Chodzić jeszcze umiem, aczkolwiek nigdy nie dorównam Twoim krokom modelki. Tym razem zawiódł mój zmysł Małysza. Zdecydowanie nie jestem dobra w skokach. Może byłoby inaczej, gdybym częściej z Wami ćwiczyła..
Dla Milki mam również kilka słów: dla mnie nigdy nie przestaniesz być słodka!! Oczywiście powtórzę się, ale tak bardzo się cieszę, że zostaniesz ciocią, Milenko! Gratuluję Tobie i przyszłym rodzicom. :)

Za oknem zawitała wiosna, drzewa przyozdobiły drobne listki, pojawiły się kwiaty, świat stał się bardziej kolorowy. Dlaczego by nie być też bardziej kolorową istotą? Nie, nie chodzi mi o kolor skóry, to niech pozostanie wciąż białe. W święta postawiłam na pastelowe kolory. Koronkowa, pudrowo-różowa bluzka, kremowy sweterek, błękitna spódnica w czarne kropki, kremowe lordsy. Czyż nie wyglądam jak pisanka? Sami zobaczcie!


Sweterek-Pull&Bear
Bluzka-Stradivarius
Spódnica-Bershka
Buty-Pull&Bear

Świąteczny strój to nie problem, by zagrać. :)



A tak krzyczę na wieść, że matura już w poniedziałek. :O

iiii...na koniec moi najlepsi piłkarze <3


P.S. Przepraszam za opóźnienie, ale matura nie zając, więc nie ucieknie :( i za brak dobrych zdjęć, ale brakuje mi fotografa i czasu, więc zdjęcia zrobione zostały w "locie".
Buziaki, Karol.

P.S.2: 22 dni do wyjazdu! :O Odliczam.

2 komentarze:

  1. Ale suuuper, że wróciłyście! Szkoda, że tak długo was nie było, ale mam nadzieję, że nadrobicie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło, dziewczyną pewnie też. Myślę, że zrobimy wszystko, by nadrobić. ;-) Karolina.

    OdpowiedzUsuń