wtorek, 6 maja 2014

Fabulously!

   Kolejny raz ja! :) Kiedy już się wciągnę w dzielenie się z Wami tymi wszystkimi słodkościami, to naprawdę ciężko jest mi przestać. 
   Bywają takie dni, że mam nieodpartą chęć...tworzyć. Nieważne co, po prostu w mojej głowie pojawia się milion pomysłów na zrobienie czegoś nowego. Mam wtedy ochotę piec, gotować, rysować, śpiewać, tańczyć, grać i pisać. Tak, pisać, to jest to. Od zawsze uwielbiam marzyć, układać historie, scenariusze, wymyślać nowych ludzi, bawić się ich losem. W takich chwilach siadam do komputera, włączam program do pisania, zaczynam wystukiwać literki na klawiaturze i...koniec. Moja wena kończy się po kilku zdaniach :) Wniosek z tego taki, że póki co, moje pomysły na genialne powieści muszą dojrzeć, ale nie zdziwcie się za kilka lat, jak ujrzycie moje nazwisko na szczycie listy najlepszych autorów! :D A teraz, wracając do rzeczywistości, napiszę Wam chociaż przepis :) 

   W dzisiejszym odcinku: BAJECZNY MAZUREK
   Piekłam go w święta, ale tak naprawdę każda pora roku jest dla niego idealna. Dlaczego bajeczny? Hmm... jest mocno chałwowo-orzechowy - to chyba najlepsza odpowiedź. Jako mała Milenka nie cierpiałam chałwy, była jedną z niewielu słodkości, którym mówiłam zdecydowane NIE. I nawet nie wiem kiedy z samego spodu listy moich ukochanych "chwil zapomnienia" wskoczyła na jedną z górnych pozycji. Ach...te delikatnie rozpływające się na języku igiełki, ten aromat sezamu, ten niebiański smak, te...miliony kalorii! Z ostatniego powodu chałwę polecam zostawiać sobie jako taki mały, rzadko jedzony rarytas :) 
Składniki:
Kruche ciasto:
  • 150g zimnego masła
  • 100g cukru pudru
  • 190g mąki pszennej
  • 50g mąki ziemniaczanej 
  • kilka kropli olejku wanilinowego
   Z podanych składników zagniatamy ciasto. Formę o wymiarach około 24x30cm wykładamy papierem do pieczenia, a na papier wykładamy ciasto. Pieczemy około 30 minut w temperaturze 160 stopni. po tym czasie wyciągami ciasto i odstawiamy do studzenia. Ja spód upiekłam jednego dnia, a drugiego dokończyłam całe ciasto :) 

Masa chałwowo-orzechowa:
  • 250g chałwy, najlepiej orzechowej, ale waniliowa też jest w porządku 
  • 160ml śmietany 36%
  • 125g zmielonych orzechów
  • 3-4 łyżku cukru pudru 
   Chałwę rozdrabniamy widelcem, miksujemy z pozostałymi składnikami na gładką, jednolitą masę.Przekładamy do garnuszka i zagotowujemy, co jakiś czas mieszając. Ma to trwać około 3 minuty, do lekkiego zgęstnienia. Masę wylewamy na spód i wyrównujemy. 
   Jako, że jest to mazurek, trzeba go jakoś udekorować :) u mnie były to orzeszki laskowe, czekolada rozpuszczona w kąpieli wodnej oraz płatki migdałowe. Ale Wy możecie wykazać się własnymi pomysłami! Miłego zasłodzenia! 









 
 MILENKA (dzisiaj na słodko :)) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz