XXI wiek:
- Dzień dobry!
- Ojej, pan tu tak wtargnął a ja bez makijażu!!!
XXI wiek (po Eurowizji)
- Dzień dobry!
- Ojej, pan tu tak wtargnął, a ja jeszcze nie jestem ogolona...
Kiedyś dziewczynki zastanawiały się, kiedy urosną im piersi, teraz czekają na pierwsze oznaki zarostu.
Ja nawet nie wiem, co w takim poście mam napisać - bo co tu można napisać?
Austria wydała na świat Hitlera, to dlaczego nie panią Kiełbasę. Tu i tu doszło do wielkich zniszczeń - w pierwszym przypadku w ludziach, w drugim w psychice ludzkiej. Osobiście nie czuję się bezpiecznie jako mniejszość seksualna w tym kraju. Dzisiaj bycie hetero nie jest trendy. Weźmy to pod uwagę.
Jestem tolerancyjna, nie mam nic do gejów i lesbijek, ale kiedy wyskakuje mi takie nie wiadomo co, to cieszę się, że nie mam dzieci. Po pierwsze dlatego, że to grzech tak przed ślubem, a po drugie, że nie musiały tego widzieć.
Z drugiej strony strasznie boję się życia za dwadzieścia lat. Polska dalej będzie biedna (chyba, że jakimś cudem spadnie na rząd i parlament wysłany z kosmosu meteoryt z pozdrowieniami z planety Politycy to świnie), wstyd będzie być kobietą albo mężczyzną, bo czemu ograniczać się do jednej płci, Polska dalej będzie biedna (liczę, że za trzydzieści lat ta planeta wreszcie się ogarnie i wyśle nam paczunię). Jedno może zmienić się na lepsze... no dobra, w sumie telewizory 34D to może być coś, ale wolę patrzeć na Eurowizję w 2D widząc kobiety, które mają biust i nic im w okolicach podbrzusza nie odstaje.
O kim dzisiaj ten post?
Ja nie wiem, czy jest na świecie osoba, która by nie znała odpowiedzi na to jakże banalne pytanie (chyba, że się mylę i czytają nas pustelnicy bez telewizora, ale mieliby wtedy internet? Ahhh to uzależnienie od Facebooka).
EJ... Czy to ja jestem Conchitą????!!!
To by znaczyło, że....
Jak nie zdam matury...
To to przez nietolerancję..
Z rudej części Wszechświata
Roksana :)