czwartek, 23 maja 2013

Nadzieja na świt

Każdy dzień jest inny.
Ty wiesz.
Złe chwile. Brak sensu. Od czego tak naprawdę jest muzyka?. Muzyka musi od czasu do czasu przytulać, mnie ta muzyka objęła. Ukoiła moje zszargane nerwy, utuliła do snu.
Każdy ma takie chwile, kiedy nie widzi świata, nikogo, tylko ból. Jedni płaczą, inni utożsamiają się z bohaterami dramatów Szekspira, jeszcze inni dają ponosić się dźwiękom.
Czemu wymyślono Muzykę. Skąd się wzięła? Nigdy człowieka nie opuściła, nigdy go nie opuści, w najgorszych chwilach zawsze będzie, tylko każdą komórkę swojego ciała trzeba się na nią otworzyć.
Każdy moment naszego życia wypełniony jest dźwiękami. Otwórz się na nie. Usłysz.
Po prostu słuchaj muzyki, rytmu świata. Twojego świata.

Ta piosenka daje nadzieję. Daje siłę, żeby rano wstać i walczyć o kolejny dzień. Kolejny świt.
Jest wypełniona czymś, co nazwać można miłością muzyki. To muzyka mówi tu jak bardzo nas kocha, jak bardzo jej potrzebujemy. I ma rację. Potrzebujemy jej. Jej bliskości, dotyku. Niech dźwięki oplotą nas i nie pozwolą uciec ze swoich sideł, wtedy paradoksalnie można poczuć się naprawdę wolnym.

Wszystkim tego życzę. Sobie również.

"Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury.
E. Dickinson

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz