sobota, 11 maja 2013

Something different.

   Uwielbiam takie soboty! Wstałam o przyzwoitej godzinie,  zjadłam pożywne śniadanko i do roboty! Nooo prawie... Najpierw posprzątałam moje domostwo, potem chwila z książką, pomogłam Mamie w pracach domowych, oczywiście upiekłam ciasto, nawet się pouczyłam! I to wszystko do południa, bo potem przyszedł czas na wyprawę rowerową! Razem z przyjaciółką wybrałyśmy się nad rzekę, aby podziwiać przyrodę. I wiecie co? Każdemu polecam takie dni! Było suuuuuuuuper! Sama sobie życzę więcej tak miłych, beztroskich weekendów! :D

   W dzisiejszym odcinku: JABŁECZNIK NA PRACOWITY DZIEŃ
   Jabłonie już kwitną, więc jabłecznik być musi. Taki idealny. Szybki, kruchy i pyszny. Lekko maślany, przełamany kwaskowym musem jabłkowym. Doskonałe uzupełnienie kalorii po dłuuuugiej jeździe rowerem :) Polecam wszystkim, którzy...nie, po prostu wszystkim. Znakomity dla początkujących cukierników. Jutro będzie poddany opinii 223+421, a dzisiaj mogę powiedzieć, że Klaudia (którą zobaczycie na zdjęciach poniżej) zajadała jak dziki leniwiec. 

Składniki: 
  • 500g mąki
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki cukru
  • 200g zimnego masła
  • 1 łyżka smalcu
  • 1 łyżka octu
  • 2 żółtka
  • 150ml kwaśnej śmietany
  • aromat lub cukier waniliowy 
   Przesiać mąkę z proszkiem. Dodać cukier, masło i smalec i posiekać. Dodać resztę składników i zdecydowanymi ruchami szybko wyrobić ciasto. Podzielić na dwie równe części. Jedną schłodzić w lodówce przez dwie godziny, drugą zamrozić. Po tym czasie dno formy o wymiarach ok. 23x30cm wykleić ciastem z lodówki i podpiec przez 15 minut w temperaturze 180stopni.Po upieczeniu na spód wyłożyć
  • gotowy mus jabłkowy (1,5 słoika),
i zetrzeć na tarce o grubych oczkach zamrożone ciasto. Piec około 50 minut w temperaturze 180stopni. Pysznego zajadania! Zdjęcia są słabe, bo robiłam je przy bardzo złym świetle, ale koniecznie chciałam dodać przepis jeszcze dziś! ;)





I tu jeszcze kawałek z dnia :) Tak się leniuchuje! 


MILCIA

4 komentarze: