sobota, 27 kwietnia 2013

A classic case

   Czasami dopada mnie, po prostu, bez większych przyczyn, zły dzień. Wszystko boli, nastrój wręcz grobowy, wisząca w powietrzu obojętność i nawet na przytulanie ochoty brak. No, chyba każdy tak ma. Nie lubię tego bardzo, więc staram się walczyć ze wszystkich sił. Odpuściłam sobie naukę, zrobiłam kilka rzeczy tylko dla siebie i nic, dalej wszechobecny brak radości, bo smutkiem tego nazwać się nie da. Ale zaraz, zaraz! Przecież szkoda dnia na takie przesiedzenie. Czas na szereg pytań. Dlaczego? Nie wiem. Po co? Nie wiem. Jak? Po prostu. Co może pomóc? Upieczenie czegoś pysznego! Więc do roboty.

   W dzisiejszym odcinku: SZKOCKI SHORTBREAD
   Ze względu na sytuację w domu w ten weekend miałam nie mieć czasu na zabawy w kuchni. No ale się nie dało, na szczęście :) Potrzebowałam czegoś prostego w wykonaniu, szybkiego, czegoś, co na pewno się uda. No i znalazłam. Ciasteczka ponoć są bardzo znane, ja się z nimi spotkałam pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Trochę zmodyfikowałam przepis, jak każdy z resztą. I VOILÀ. O to są, kruche, maślane, cytrynowe, delikatne i pyszne. A co najfajniejsze, całkowicie odmieniły mój humor. Jak niewiele potrzeba do szczęścia :)

Składniki:
  • 250g zimnego masła dobrej jakości (82% tłuszczu) 
  • 150g cukru pudru 
  • 220g mąki pszennej
  • 100g skrobi ziemniaczanej (skrobi, nie mąki) 
  • drobno otarta skórka z cytryny 
  • sok z 1/3 cytryny
   Suche składniki przesiać, wrzucić do miski. Dodać masło, wszystko  posiekać. Dodać skórkę i sok z cytryny (jeżeli  lubicie mocno cytrynowe wypieki, można użyć trochę więcej soku). Składniki szybko zagnieść, tylko do połączenia. Ciasto powinno być aksamitne, delikatne i jasne. Formę o wymiarach około 20x30cm wysmarować masłem, dno wyłożyć papierem do pieczenia, wykleić je ciastem. Używając ostrego noża naciąć ciasto, tworząc około 20 kwadracików lub paluszków. Wstawić na 20 minut do lodówki. Po tym czasie wstawić do nagrzanego do 180stopni piekarnika, piec około 35 minut, do uzyskania złotego koloru. Po upieczeniu lekko wystudzić, pokroić według wcześniej naznaczonych linii. Można oprószyć cukrem pudrem. Smacznego! 



 MILENA

5 komentarzy: