piątek, 26 kwietnia 2013

Słodko-kwaśne wydanie aniołka bursowskiego


 Połączenie białej, koronkowej bluzki, jeans'ów, bransoletki z kokardkami jest bardzo urocze i dziewczęce, dlatego postanowiłam dodać do tego coś co złagodzi te słodycz niewinnej blondynki. Czarny żakiet ze złotymi i srebrnymi ozdobieniami oraz lity zdały egzamin.
Najbardziej w tej stylizacji kocham...zdecydowanie wszystko! Nawet żakiet ze świecidełkami, których normalnie nie znoszę. Luźna, maskująca bluzka jest bardzo komfortowa, a to równoważy się z byciem na obcasach. Nigdy nie czuję się w nich pewnie.







photo by Alex <3

Żakiet-No name
Bluzka-Zara
Bransoletka-ręcznie robiona ->klik
Spodnie-Zara
Buty-No name

Dziewczyny, pamiętajcie o butach na zmiane!! Nie popełniajcie mojego błędu. Na samym końcu "seszyn" moje nogi odmawiały posłuszeństwa, więc do Bursy wracałam w "nice shoes", czyli w samych skarpetkach.

Pozdrawiam, Karol.  

4 komentarze: